Obaj kierowcy są zadowoleni z całego wyścigowego weekendu w Indiach, jednak w bolidzie Heikki Kovalainena podczas wyścigu wystąpiły problemy z KERS, co uniemożliwiło mu walkę z kolegą z zespołu.
„Miałem całkiem dobry start i z Heikkim utrzymywaliśmy dobre tempo razem z bolidami przed nami aż do pierwszego postoju. Na pierwszym komplecie opon degradacja opon i tempo były w porządku. Zdecydowaliśmy się więc zmienić strategię z dwóch na jeden postój. Wyjechałem z bosku zaraz za moim kolegą z zespołu i wyprzedziłem go, gdy miał problemy z KERS. Byłem 15, ale potem kilka szybszych bolidów mnie wyprzedziło i skończyłem na 17 miejscu. Mimo to był to dobry wyścig. Samochód spisywał się dobrze i wszyscy wykonali świetną pracę przez cały weekend. W Abu Zabi będziemy mieli kilka nowych części, zobaczymy co się stanie.”
Heikki Kovalainen, P18
„Mój start był dobry. Znalazłem się na 17 pozycji i utrzymywałem tempo Kobayashiego i kierowców z przodu. Udało nam się odskoczyć od bolidów z tyłu. Planowaliśmy dwa postoje, ale samochód spisywał się dobrze i postanowiliśmy zjechać tylko raz, gdzieś w połowie wyścigu. Niestety przez 2/3 czasu miałem problemy z KERS i musiałem przepuścić Witalij [Pietrowa]. Od tego momentu chciałem po prostu dojechać do mety. Mimo braku KERS – nadal mogłem oddalać się od samochodów za mną. Bez tych problemów byłbym w stanie skończyć wyżej. Teraz skupiamy się już na kolejnym wyścigu, bo będziemy mieli kilka poprawek. Może pomogą nam odrobić stratę do rywali przed nami, abyśmy mogli dłużej walczyć w dzień wyścigu.”
28.10.2012 13:31
0
Jak można być zadowolonym z zajęcia 17 i 18 miejsca??? Od tego zespołu należy wymagać trochę lepszych wyników, chociażby nawiązania walki o miejsca tuż za punktowaną 10...
28.10.2012 13:34
0
Bardzo dobrze, że nie zajmują 10 miejsca w klasyfikacji generalnej, bo zwyczajnie na to nie zaslugują. Mimo kasy za 10 miejsca w poprzednich sezonach i kasy od sponsorów Pietrova nie są w stanie uczynić żadnego postępu.
28.10.2012 15:05
0
sliwa007. Trochę przesadziłeś. Niestety Caterham to najniższy poziom w stawce i nawet dobry kierowca jakim jest Heikki niestety nie jest w stanie wpłynąć na lepsze pozycje. Bolid jest praktycznie najważniejszy i szkoda,że tacy kierowcy jak Glock czy właśnie wcześniej wspomniany przeze mnie Fin muszą siedzieć w tych słabiakach.
28.10.2012 15:18
0
Sądzę, iż Marussi ta kasa bardziej się przyda. Więc jestem za nimi. ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się